Turniej w Besancon
We francuskim starożytnym mieście Besancon 24 i 25 czerwca odbył się turniej piłki nożnej, w którym wzięły udział drużyny z Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch i Polski. W imprezie uczestniczyli zawodnicy urodzeni w 1991 r. Polskę i zarazem miasto Bielsko-Biała reprezentował zespół BTS Rekordu.
Oto wyniki turnieju:
Pierwszy dzień
Grupa I
PSB – Planoise SF 2:0, BRC II – BRC F 2:0, Huddersfield (WB) – PSB 1:0, Planoise SF – BRC II 0:5, BRC F – Huddersfield 0:1, PSB – BRC II 0:1.
Grupa II
Tremplin Foot – Clemenceau 0:6, BRC – Rekord (Polska) 1:0, Tremplin Foot – Pavia (Włochy) 0:6, Clemenceau – BRC 0:1, Rekord (Polska) – Pavia (Włochy) 1:2, Tremplin Foot – BRC 0:7.
Drugi dzień
Grupa I
Planoise SF – BRC F 3:0, BRC II – Huddersfield 0:1, PSB – BRC F 3:0, Planoise SF – Huddersfield 0:3.
Grupa II
Clemenceau – Rekord 1:2, BRC – Pavia 2:1, Tremplin Foot – Rekord 0:6, Clemenceau – Pavia 2:0.
Grupa I
1. Huddersfield 16 6:0
2. BRC II 13 8:1
3. PSB 10 5:2
4. Planoise SF 7 3:10
5. BRC F 0:9
Grupa II
1. BRC 16 11:1
2. Clemenceau 10 9:3
3. Rekord 10 9:4
4. Pavia 10 9:5
5. Tremplin Foot 0:25
Mecze o miejsca w turnieju:
9/10: BRC F – Tremplin Foot 2:1
7/8: Pavia – Planoise SF 5:0
5/6: Rekord – PSB 1:0
1/2 finałów
Huddersfield – Clemenceau 0:0 (6:5 w rzutach karnych)
BRC – BRC II 3:0
Mały finał:
Clemenceau – BRC II 2:0
Finał:
BRC – Huddersfield 7:1
Mecze Rekordu
BRC – Rekord (Polska) 1:0
Drużyna Rekordu w pierwszym meczu grała z faworytem turnieju, zespołem BRC Besancon. Rekordziści wyszli na boisko po 20-godzinnej podróży autobusowej i nieprzespanej nocy. W pierwszej połowie gospodarze narzucili swój styl gry i długimi prostopadłymi piłkami w pole karne usiłowali otworzyć sobie drogę do bramki Rekordu. Na szczęście obrona polskiego zespołu z Michałem Gorolem i Dawidem Stajerskim na czele grała czujnie i nie pozwalała gospodarzom na celne strzały. Jedyny gol padł po stałym fragmencie gry w ostatniej minucie pierwszej połowy meczu. Po rzucie rożnym Michał Gorol nie upilnował napastnika gości, który miał kłopoty z opanowaniem piłki i pomógł sobie przy tym ręką. Sędzia nie zareagował, a zawodnik Besancon RC strzelił celnie w krótki róg bramki z 5 m. W drugiej odsłonie trenerzy Rekordu Jan Picheta i Lech Szymonowicz zmienili taktykę. Rekordziści do przerwy grali systemem 4:4:2, a po przerwie przeszli na wariant ofensywny 3:4:3. Zmiana taktyki przyniosła zmianę obrazu gry. To rekordziści przeważali w meczu z renomowanym przeciwnikiem. Zdołali nawet wypracować kilka sytuacji do zdobycia goli. Dawid Stajerski i Dominik Zieliński nie potrafili jednak celnie strzelić z kilku metrów. Dawid Stajerski egzekwował też kilka rzutów wolnych z 20 – 25 m, ale bez powodzenia i wyrównany mecz z późniejszym zwycięzcą turnieju (BRC rozgromił w finale angielski Huddersfield 7:1!) zakończył się porażką polskiego zespołu.
Rekord – Pavia (Włochy) 1:2
1:0 – 3 min. Dominik Zieliński z podania Szymona £acka
1:1 – 13 min. strata po rzucie rożnym w ostatniej minucie I połowy
1:2 – 26 min. strata gola podczas nieobecności na boisku stopera w ostatniej minucie gry!
Rekordziści przeważali i mieli wiele okazji do zdobycia goli, ale dysponowali źle nastawionymi celownikami. Dlatego zdobyli tylko jednego gola. Włosi mieli dwie okazje do strzelenia bramki i obie wykorzystali... w ostatnich minutach pierwszej i drugiej połowy meczu. Pierwszą stratę odnotowaliśmy po rzucie rożnym. £ukasz Karosek i obrońcy wykazali się brakiem zdecydowania i zawodnik włoski wepchnął piłkę z paru metrów do bramki. Pod koniec II odsłony meczu rekordziści rzucili się na rywali, aby zdobyć zwycięskiego gola. Niepowtarzalną okazję zaprzepaścił Patryk Gajda, który przestrzelił rzut karny przy sanie 1:1. Tymczasem stoper Michał Gorol doznał kontuzji i pozostali obrońcy nie upilnowali włoskiego napastnika, który nie spudłował w sytuacji sam na sam z £ukaszem Karoskiem w ostatniej minucie gry. Inna rzecz, że w 40-stopniowym upale rekordzistów chwytały skurcze po nieprzespanych nocach i długotrwałej, wyczerpującej podróży. Włosi spod Mediolanu mieli dużo mniej km do przejechania... Niefortunną porażkę rekordzistów trzeba zapisać na konto morderczej podróży i niewyspania.
Rekord – Clemenceau 2:1
1:0 – 10 min. Wojciech Jodłowiec z podania Szymona £acka
2:0 – 17 min. Szymon £acek po podaniu rywala
2:1 – 22 min. gol po rzucie wolnym – wysoki lob „za kołnierz” £ukasza Karoska
Rozegrany na sztucznej nawierzchni mecz z późniejszym brązowym medalistą turnieju nie miał swojej historii. Wypoczęci po przespanej – tym razem – nocy rekordziści zdecydowanie przeważali i mieli wiele okazji do zdobycia goli. Kwestią pozostawały jedynie rozmiary zwycięstwa. Francuzi tylko raz dotarli pod pole karne bielszczan i... strzelili gola. Po rzucie wolnym z około 25 m £ukasz Karosek dał się zaskoczyć wysokim lobem pod poprzeczkę. Jak się później okazało, m. in. ten gol zdecydował, że to przeciwnicy (a nie rekordziści) awansowali do półfinału, a następnie zdobyli trzecie miejsce w turnieju!
Rekord – Tremplin Foot 6:0
1:0 – 5 min. Wojciech Jodłowiec z podania Michała Gorola
2:0 – 7 min. Dominik Zieliński z podania Dawida Stajerskiego
3:0 – 15 min. Dawid Stajerski z podania W. Jodłowca
4:0 – 16 min. D. Stajerski z podania Patryka Gajdy
5:0 – 19 min. D. Stajerski z podania D. Zielińskiego
6:0 – 25 min. Michał Gorol po rzucie wolnym za faul na nim.
Francuzi nie zawiązali walki z Polakami, którzy cały czas grali na połowie przeciwników. Bielszczanie strzelili kilka ładnych goli, zwłaszcza Dawid Stajerski – dwukrotnie głową.
Rekord – BRC 1:0
1:0 – 1 min. Wojciech Gawłowski z podania Dominika Zielińskiego
W meczu na rozpalonej słońcem nawierzchni w 45-stopniowym upale rekordziści zdobyli najszybszego gola turnieju. Potem jednak – mimo wyraźnej przewagi – nie potrafili zakończyć licznych akcji skutecznym uderzeniem. Celował w tym Dominik Zieliński, który mógł zostać królem strzelców turnieju. Dlatego mecz zakończył się dla rywali „najniższym wymiarem kary”.
Skład zespołu BTS Rekord:
£ukasz Karosek – Paweł Denys, Patryk Gajda, Wojciech Gawłowski, Michał Gorol, Grzegorz Goryl, Wojciech Jodłowiec, Szymon £acek, Dawid Stajerski, Arkadiusz Taras, Maciej Tokarczyk, Krzysztof Walasiński, Dawid Zdrowak, Dominik Zieliński.
Trener Jan Picheta, kierownik ekipy: Lech Szymonowicz.
Nagrodę fair play arbitrów turnieju za godną reprezentowania Polski postawę na boisku i poza nim – a także czystą i dobrą grę – przyznano kapitanowi ekipy Rekordu Dawidowi Stajerskiemu. Nb. Dawid Stajerski jest także kapitanem reprezentacji Bielska-Białej, która wyjedzie w sierpniu na turniej w Huddersfield w Wielkiej Brytanii.
dodał: Jan Picheta
29-06-2005 |
