aktualności
o klubie
futsal
liga okręgowa
drużyny młodzieżowe
ośrodek szkoleniowy
sponsoring
BLF
linki

 
 

Rekord Bielsko-Biała– Sokół Zabrzeg 0:0

Bez determinacji


Rekord – Sokół Zabrzeg 0:0
BTS Rekord: Marcin Niedziółka – Przemysław Brutkowski (od 90 min. Marek Klimont), £ukasz Stawinoga, Rafał Fotek, Mariusz Małecki, Maciej Byrski (od 82 min. £ukasz Szewczyk), Piotr Szymura, Dariusz Drewniak, Artur Ulanowski (od 78 min. Paweł Suski), Piotr Bubec, Jacek Czernek (od 70 min. Adam Piechówka).
BIELSKO-BIA£A (12 czerwca 2005 r. godz. 17.00).
Rekordziści zagrali tym razem bez charakterystycznej dla nich w ostatnich meczach determinacji. Dlatego trudno było nie tylko o gole, lecz również o klarowne sytuacje do zdobycia bramki. Inna rzecz, iż czwartoligowa niegdyś defensywa gości stanowiła trudną przeszkodę do pokonania.
Do przerwy odnotowaliśmy tylko cztery okazje Rekordu do zmiany wyniku. Już w 5 min. Dariusz Drewniak ostro strzelił z lewej strony z rzutu wolnego z około 20 m. Piłka po rykoszecie nie trafiła jednak do bramki, gdyż na jej drodze stanął dobrze usposobiony Bogusław Tan. Bramkarz gości obronił także strzał Dariusza Drewniaka z woleja z ostrego kąta w 15 min. W 26 min. Piotr Bubec, a w 35 min. Mariusz Małecki usiłowali bez powodzenia zaskoczyć bramkarza gości strzałami z około 16 m. Sokolanie pierwszą groźną akcję przeprowadzili dopiero w 43 min. Strzelał wówczas mocno z około 15 m Mariusz Wilczek, ale udaną interwencją popisał się Marcin Niedziółka.
W drugiej odsłonie meczu gospodarze przyspieszyli grę przed polem karnym przeciwnika i przeprowadzili kilka groźnych akcji. W 55 min. Piotr Szymura po podaniu Piotra Bubca strzelił nad poprzeczką z ostrego kąta z kilku metrów od bramki. Minutę później Jacek Czernek uderzył mocno z kilkunastu metrów, ale Bogusław Tan znów stanął na wysokości zadania. W następnej minucie strzał Piotra Bubca z około 10 m zablokował Rafał Distel. Wreszcie wydawało się, iż gospodarze ukoronują dobry fragment gry zdobyciem gola. Po składnej akcji lewą stroną w 63 min. Artur Ulanowski strzelił w „krótki” róg bramki gości z 12 m. Bogusław Tan odbił jednak instynktownie piłkę nogą. Później nie było tak klarownych sytuacji do zdobycia goli. Wyglądało na to, że oba zespoły – mające zagwarantowane już utrzymanie w klasie okręgowej – nie zechcą sobie zrobić krzywdy.


dodał: Jan Picheta
12-06-2005


 

dodaj własny komentarz

Wszystkie Newsy



Najblizsze mecze:


Futsal

koniec sezonu


Liga okręgowa

koniec sezonu


mailto: admin