aktualności
o klubie
futsal
liga okręgowa
drużyny młodzieżowe
ośrodek szkoleniowy
sponsoring
BLF
linki

 
 

Rekord odpadł w ćwierćfinale Pucharu Polski - FUTSAL

Rekord trzeci


Niedziela 10.04.2005 r godz 10.00 Kraków
W hali sportowej w Zielonkach pod Krakowem odbył się turniej 1/4 finału Pucharu Polski w halowej piłce nożnej. Startowały pierwszoligowe zespoły Clearexu Chorzów, Radanu Gliwice i Rekordu Bielsko-Biała oraz gospodarz imprezy – drugoligowy Kupczyk Kraków. W pierwszym meczu turnieju Kupczyk nieoczekiwanie pokonał Radan 5:1 (2:0).
W drugim spotkaniu Rekord zmierzył się z Clearexem. Potyczka ligowców rozpoczęła się od wielu strzałów na bramkę Krzysztofa Burneckiego. Bramkarz rekordzistów wychodził jednak z wszystkich opresji obronną ręką przez pierwsze siedem minut. W 8 min. Mirosław Miozga egzekwował rzut wolny z 10 m. Obrońca chorzowian wykorzystał lukę w „murze” między Andrzejem Szalem i Piotrem Jaroszkiem i piłka wtoczyła się do bramki za plecami zdezorientowanego Krzysztofa Burneckiego. Tuż potem Andrzej Szal trafił piłką w słupek, a Piotr Bubec przestrzelił w sytuacji sam na sam z bramkarzem Clearexu. W odpowiedzi Andrzej Szłapa trafił w poprzeczkę. „Wymiana ciosów” trwała do 5 minuty po przerwie, kiedy to Andrzej Szłapa zmienił kierunek lotu piłki, zaskakując zupełnie zmiennika Krzysztofa Burneckiego – Witolda Zająca. Konsekwencją dobrej gry Clearexu był trzeci gol, który zdobył Tomasz Kasprzyk w 23 min. Mimo iż zwycięstwo chorzowian było już przesądzone, rekordziści mogli w ostatnich dwóch minutach gry zdobyć przynajmniej honorowego gola. Andrzej Żupa nie potrafił jednak poradzić sobie parokrotnie w sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Terminarz spotkań został tak ułożony, iż drużyna Rekordu zaraz po wyczerpującym meczu z liderem I ligi Clearexem musiała spotkać się w decydującym o awansie do 1/2 finału Pucharu Polski pojedynku z zespołem gospodarzy. Obie drużyny zaczęły mecz bardzo ostrożnie i pierwszą okazję do zmiany rezultatu miał Andrzej Szal dopiero w 8 min. meczu. Na 30 sekund przed końcem pierwszej połowy piłkę spod własnej bramki usiłował wybić Wojciech £ysoń, ale nogę przystawił jeden z napastników gospodarzy i piłka nieoczekiwanie wtoczyła się do bramki rekordzistów. Tuż po przerwie bielszczanie ostro wzięli się do pracy. Na bramkę Kupczyka strzelali Dariusz Drewniak i dwukrotnie Andrzej Szal. Wreszcie w 19 min. Adam Piechówka „położył” na ziemi trzech rywali i strzelił celnie do siatki. Moment przełomowy nastąpił w dwie minuty później. Adam Piechówka został przewrócony na połowie przeciwnika. Sędziowie nie dostrzegli jednak faulu i zawodnicy Kupczyka mogli przeprowadzić skuteczny kontratak. W 25 min. dał się ograć przeciwnikowi zmęczony Piotr Jaroszek i gospodarze prowadzili już 3:1. Wtedy rekordziści „wycofali” z gry bramkarza, którego miejsce zajął Piotr Szymura. Co prawda rekordziści nie ustrzegli się błędów i Kupczyk strzelił jeszcze 4 gola, ale w 29 minucie po wzorowych zespołowych akcjach Bogusław Szczotka i Mateusz Żemła doprowadzili do stanu 3:4. Niestety na 28 sekund przed końcem meczu gospodarze po szybkim kontrataku skreślili nadzieje Rekordu na odrobienie strat.
W ostatnim swoim meczu rekordziści po golach Andrzeja Szala i Mateusza Żemły zremisowali 2:2 (2:0) z najsłabszą drużyną turnieju – Radanem Gliwice i zajęli trzecią lokatę w imprezie. Przykrym akcentem turnieju była kontuzja znakomicie grającego w sobotę w lidze okręgowej Dariusza Drewniaka, który doznał urazu kostki.
Do następnej rundy rozgrywek zakwalifikowały się drużyny Kupczyka i Clearexu, które w bezpośrednim pojedynku zremisowały 3:3 (1:1). Lepszą różnicą bramkową legitymowali się jednak drugoligowcy i oni zostali sensacyjnym zwycięzcą turnieju.
Rekord występował w składzie: Krzysztof Burnecki, Witold Zając – Piotr Bubec, Dariusz Drewniak, Piotr Jaroszek, Wojciech £ysoń, Adam Piechówka, Andrzej Szal, Bogusław Szczotka, Piotr Szymura, Mateusz Żemła, Andrzej Żupa.
We wtorek 12 kwietnia o godz. 19.00 Rekord podejmuje w meczu mistrzowskim drużynę Marioss Opole.
Jan Picheta


dodał: Admin
10-04-2005

zobacz komentarze(0)
dodaj własny komentarz


powrot



Najblizsze mecze:


Futsal

koniec sezonu


Liga okręgowa

koniec sezonu


mailto: admin